Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dobry Fryzjer - Toruń
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2017-05-16, 22:21   #1154
krówczyńsky
Przyczajenie
 
Avatar krówczyńsky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 14
Dot.: Dobry Fryzjer - Toruń

Mieszkam w Toruniu od dłuższego czasu, sprawdziłam kilka salonów, w sumie żadnym nie jestem zachwycona i nadal poszukuję tego idealnego, więc chętnie poczytam o doświadczeniach innych, a tymczasem podzielę się swoimi:

1. Salon Paula Brzoskniewicz ul. Studzienna: chodziłam tam na refleksy (balejaż) i strzyżenie. Refleksy robione niestety rozjaśniaczem, efekt na początku mnie zadowalał, później mi obrzydł (no i ileż można męczyć włosy rozjaśniaczem). Strzyżenie tylko na równo więc cóż można powiedzieć... Fryzjerka twierdziła, że trzeba mi wyrównać "wyrwy" we włosach po poprzednich strzyżeniach (notabene: strzyżeniach u fryzjera do którego czeka się tygodniami, który jak zrobił mi włosy to układały się genialnie - niestety to było w innym mieście, 300km stąd).

2. Studio "szalone nożyczki" ul. Matejki: strzyżenie ale jakoś bez szału, nie zrobiło na mnie wrażenia bo nawet go nie pamiętam. Pamiętam tylko, że fryzjerka ostentacyjnie przewracała oczami, kiedy powiedziałam, że nie chcę za dużo ścinać, tylko pozbyć się zniszczonych końcówek. Bez komentarza.

3. Salon na ul. Mickiewicza 133 bodajże - niestety nie pamiętam nazwy. Strzyżenie i farbowanie: strzyżenie nawet ok, natomiast co do farbowania to fryzjerka chyba nie do końca zrozumiała o co mi chodzi, czego efektem było paskudne ombre. Czułam się w nim fatalnie, więc przyszłam na poprawkę w wyniku której, wyszłam z żółtkiem na głowie. Tragedia. W dodatku ceny wyższe od przeciętnych w Toruniu.

4. Salon "Twój fryzjer" na ul. Kozackiej: balejaż/refleksy wyszły nawet fajnie, ale niestety znowu rozjaśniacz. Strzyżenie przyzwoite. Całość bardzo przystępnie cenowo - reklamują się hasłem "najniższe ceny w Toruniu". Niestety nie znam imienia fryzjerki u której byłam za pierwszym razem, ale bardzo miła dziewczyna.
Niestety za drugim razem było gorzej: chciałam po prostu chłodny blond ale fryzjerka stwierdziła, że nie bo to nie wyjdzie, więc znowu był balejaż rozjaśniaczem. Ponieważ zbliżała się godzina zamknięcia salonu, widziałam jak rośnie jej zniecierpliwienie i robiła byle szybciej. Wyraźnie odetchnęła z ulgą, kiedy na pytanie o strzyżenie powiedziałam, że nie chcę. Też nie wiem jak fryzjerka miała na imię ale ta z kolei nie była zbyt sympatyczna.
Salony "Twój fryzjer" to dziwaczne miejsca: młyn straszny, klientów masa (ach te niskie ceny), ludzie kłębią się pod ścianami, pod drzwiami, często nawet nie ma miejsca, żeby przysiąść. I skoro chcą zamykać salon punktualnie to proponuję nie umawiać klientów "na styk". Chcą upchnąć jak najwięcej klientów kosztem słabej obsługi.

5. Salon Twiggy's ul. Waryńskiego: bardzo sympatyczna fryzjerka (chyba właścicielka), fajnie posługiwała się nożyczkami, przystępnie cenowo. Raczej nie miałam żadnych wizji i wymagań co do strzyżenia, tylko tak mniej więcej powiedziałam o co mi chodzi i w sumie pokryło się to z propozycją od pani fryzjerki-właścicielki. Efektem było strzyżenie na prawie równo. Niestety już mi się znudziło więc chyba niebawem pójdę sprawdzić kolejny salon Ale póki co, jeśli miałabym wrócić do któregoś z wymienionych salonów to najprędzej wybrałabym Twiggy's. Farbowania osobiście nie sprawdziłam ale na fotelu obok siedziała pani po farbie - moim zdaniem bardzo ładny efekt. Fryzjerka pracuje na produktach L'oreal (w pozostałych, wyżej wymienionych salonach królowały tańsze kosmetyki).
krówczyńsky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując