[Snowdrop_]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88839222] serio? po Twoich wpisach na forum to odnosiłam wrazenie, ze Ty ciagle gdzieś wychodzisz, zwiedzasz, włóczysz sie po lasach i innych okolicznościach przyrody, niezaleznie od aury
jak to wirualne wrażenia mogą zmylic

Ja w taka aure jak obecnie (18-21 st, pochmurnie i lekko i wietrznie wychodzę w balerinach lub adidasach, głównie ze wzgledu na to ze posiaduje po godzince popołudniami przy placach zabaw, w parku no i faktycznie stopy by mi zmarzły. Czasem sobie chodze koło ławki dla rozgrzewki.

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

a tak z ciekawości, to jakie macie u siebie prędkości wiatru?

u mnie w miescie jest (wg pogody na interii) ODCZUWALNA 19°C
CIŚNIENIE 1015 hPa WIATRS 11 km/h
wilgotność 57%[/QUOTE]Bo się włócze bardzo dużo i wszędzie, szczególnie po zielonych terenach, już dziś od siódmej rano nie wiem ile zrobiłam km z buta [emoji14] na pewno sporo, a zaraz idę robić w ogrodzie. Jesienią i zimą też wychodzę, nie żebym siedziała w domu (chyba bym umarła, gdyby mnie zamknęli na kwarantannie na dwa tygodnie kiedyś, zresztą złota jesień i śnieżna zima są przepiękne pod względem krajobrazów), ale wtedy wychodzę na krócej i ubrana w pięć warstw, a latem to cały dzień spędzam poza domem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz