[Kasiek1987]

Napisane przez Asist22

Cześć Dziewczyny.
Muszę się pochwalić, że wczoraj (nareszcie!!!) kupiliśmy garnitur dla TŻa. Nie jest czarny, tylko szary. Do tego biała koszula, ale nie taka jasna biel i kremowa kamizelka i krawat. Wybrałam też dla niego piękne buty. Tak więc ma już prawie wszystko. Ale ile się nadenerwowałam z przyszłą teściową na tego eleganta. Było, minęło na szczęście.

Właśnie przygotowuję się do obrony. Będzie albo w poniedziałek albo we wtorek. Ciężko w tej mojej szkole coś ustalić. Mam nadzieję, że dam radę.

To dobrze, że już macie załatwione ubranie TŻ-a

Co do obrony, to dasz radę - na pewno wszystkie tutaj będziemy trzymać kciuki

Mnie wczoraj moja opiekunka pracy wystraszyła... Mówię jej "Noo ale nasz promotor to nas pewnie będzie bronił na obronie...", a ona na to, że w zasadzie powinnyśmy się bardziej obawiać jego pytań niż recenzenta czy dziekana, bo lubi dręczyć własnych magistrantów Wychodzi na to, że czeka mnie powtórka egzaminu z wirusologii (z tego przedmiotu piszę pracę, a egzamin w semestrze zimowym już u niego poprawiałam)