[Klaudia_24]

Napisane przez mdusia123

Spoilery na biało poniżej:

Ślub Adama i Marysi to też tak od czapy trochę. Za szybko i po tych wszystkich dziwnych akcjach między nimi w sumie totalnie bez sensu. Ma być jeszcze co najmniej jeden sezon i nie zdziwiłabym się, gdyby ich wątek kręcił się w nim wokół potężnego kryzysu. Chyba, że znów zrobią z nich słodką i nudną parkę.

Wątek Andrzeja ma w sumie pewien walor edukacyjny- "Nie buduj swojej kariery na oszustwach i znajomościach, bo może się to na tobie kiedyś zemścić.", ale zgadzam się, że w tym przypadku już chyba nie można było poprowadzić akcji gorzej.

Ja się cieszę, że oni w ogóle ten ślub wzięli.

Dla mnie ten sezon to porażka i myślę, że już następnego nie będę oglądać. Szkoda czasu na takie coś ...
W ogóle Marysia i Adam w dwóch ostatnich sezonach są całkowicie od czapy. Chyba już wszyscy się przyzwyczaili do tego, że to najnudniejszy wątek w całym serialu. Bardziej "boli" zepsucie tych lepszych wątków, które najdłużej trzymały jakiś poziom.

Wątek Andrzeja- niby ma to jakiś walor edukacyjny, ale jest bardzo nieumiejętnie przedstawiony. Do tego w świetle wydarzeń w Polsce i nagonki na prokuratorów i sędziów jest on szczególnie denerwujący. Ja normalnie mogę patrzeć w jaki sposób w tym serialu w tym sezonie przedstawiają i Andrzej i jego teścia. Normalnie porażka. A była to na prawdę od w sumie 1 sezonu moja ulubiona postać - najbardziej charakterystyczna, nie przewidywalna, ciekawa ...a teraz stała się przerysowana, śmieszna i głupia. Zarówno na polu zawodowym jak i prywatnym.