2019-05-26, 20:21
|
#35
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: facet, imprezy i dziecko - pytanie
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86850052]
Otóż nie, to są standardowe przykłady w życiu z dzieckiem i zwykle generalnie nawet bezdzietni potrafią sobie to wyobrazić. No ale Ty jak zwykle masz swoje teorie, które mają się do rzeczywistości jak pięść do nosa.
Nie znam jednej rodziny, w której kiedyś nie trzeba było w nocy czegoś podziałać z dzieckiem, czy to jechać na sor czy czuwać przy nim.
Trzeba być nieźle stukniętym lub zwyczajnie nienadającym się do roli rodzica, by tego nie zrobić tylko dlatego, że dzisiaj umowa obowiązuje drugą osobę.[/QUOTE]Przecież je sobie wyobraziłam i podałam przykład rozwiązania, do których nikt się nie odniósł. I nie rozumiem w czym jest problem w zrobieniu w pojedynkę rzeczy takiej jak czuwanie przy dziecku podczas swojej kolejki wstawania w nocy.
|
|
|