Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
U nas dni podobnie lecą. Ja duzo w pracy, dwoje dzieci, Antek przedszkole, Agata niańka. Mąż też ciągle w pracy. To życie przy dwójce dzieci nabrało takiego tempa że strach pomyśleć co musi się dziać w rodzinach jak tych dzieci jeszcze więcej
Antek z mową rozwija się niesamowicie. Praktycznie można z nim rozmawiać jak z dorosłym . Żłobek/przedszkole świetnie mu w tym pomoglo.
Co do podróży to po udanej rumunii kupiłam na grudzień bilety do Aten na tamie krotkie 5 dniowe zwiedzanie. A wczesną wiosną chcemy polecieć na błogie lenistwo w hotelu gdzieś dalej ale jestem na etapie poszukiwaniu jakiegos egzotycznego ale rownoczesnie bezpiecznego miejsca dla takich maluchów.
|