2011-09-23, 14:58
|
#24
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 204
|
Dot.: jak sie wyleczyć z zakupoholizmu?
Co raz częściej o tym myślę, tzn. do poszukania pomocy zewnątrz, aczkolwiek dobrze wiem, jakie to podłoże, a raczej podłoża.
Od soboty, czyli od moich urodzin, postanowiłam zatrzymać się na rok w kupowaniu. Przygotowuję się do tego dnia od dwóch prawie miesięcy i szczerz powiem, że sie trochę boję. Jeśli cos będzie mi na prawde potrzebne, to poproszę o to TŻ.
Wszystko przez biedę w dzieciństwie (i docinki z tego powodu) oraz tego, że po kilku latach dobrze zapowaiadającej sie pracy, porzuciłam wszystko i osiadłam na wsi, zeby zając się dziećmi.
Okazało sie to trudniejsze niż praca na 1 i 1/2 etatu w wielkim mieście. Miałam też pasje, które realizowałam. teraz wszędzie mam daleko, nie mam się gdzie pokazać. Siedzę w domu i kupuję przez internet.
Poza tym poczucie wartości mi spadło, bo przytyłam 30 kilo ;(
I wogóle.
Oglądam filmyy na YT dziewczyn, które prowadzą kanały urodowe, jakie są radosne, ciągle chodza na zakupy, do pracy, malują sie na co dzien, zupełnie jak ja kiedyś
Wydaje mi się, że mogłaby mi pomóc przeprowadzka z tej (jakże malowniczej) dziury.
No, to się wyżaliłam ze szczerego serca.
Jeśli do końca roku nie uda mi sie z tym dość radykalnym pomysłem na pewno gdzieś się udam. Mam tyle rzeczy(choć ładnie poukładanych), że zwyczajnie mnie zaczynają przytłaczać i co raz bardziej czuje w sobie, że to nie o to chodzi.
|
|
|