2020-10-26, 18:41
|
#13
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI
Cytat:
Napisane przez Karla Electra
Myślałam że znajdę coś innego szybciej. Z drugiej strony wiedząc jaki mają problem z wyrabianiem się i ile problemów mieliby po moim odejściu... aż mi głupio na samą myśl.
Czy to syndrom sztokholmski?
|
Tak
Ale w biznesie nie ma sentymentów, pamiętaj jakby co
Cytat:
Napisane przez netya
Ja mam tak samo, ale ja mam z każdą pracą właściwie tak, bo każda praca to jest spędzanie przymusowo ileś godzin nie tam gdzie do końca chcę plus wstawanie rano i stres. Jeszcze nie odnalazłam dla siebie swojego miejsca, gdzie bym szła z uśmiechem i nie stwierdzała, że to marnotrawienie życia.
|
Ja mam tak samo niestety.
No i żadna zmiana właściwie mi nie pasuje jeśli chodzi o godziny, bo zawsze to koliduje z planami, partnerem czy ogólnie życiem prywatnym.
Cytat:
Napisane przez netya
U moich znajomych z produkcji czy nawet w korpo bywało tak, że ze względu na postój między świętami a sylwestrem/Trzech króli mieli oczywiście wolne, ale musieli mieć na ten czas odłożony swój własny urlop Nie to, że firma zamknięta i do widzenia, musieli kisić te 4-5 dni z całorocznego urlopu ;/ To jest dopiero lipa.
|
A co jak ktoś nie miał tych kilku dni?
Cytat:
Napisane przez Fenenna
Wiem że muszę ale już taka dobita się czuje.
I tak chyba wyśle im też ponownie CV. Po 7 miesiącach poszukiwań pracy już mi jest wszystko jedno co sobie jakąś firma/rekruter o mnie pomyśli
|
Pewnie, że tak. Wyślij, co Ci szkodzi. Najwyżej Cię nie zaproszą. A może właśnie zlitują się i zaproszą a Ty błyśniesz i powalisz ich na kolana
Cytat:
Napisane przez Fenenna
Na dodatek ta "super firma" co pisalam że taka sympatyczna i konkretna rozmowa co jeszcze w trakcie oczekiwania na wynik dopytywali czy nadal jestem zainteresowana a na koniec dwa tygodnie temu "odrzucone" znowu wrzuciła tą samą ofertę :/
|
Mnie niedawno też to spotkało. Wydawało mi się, że mam naprawdę pasujący profil do ogłoszenia, znajomość branży, a tu odmowa i parę dni później od nowa ogłoszenie, z nowym limitem "terminu ważności"... kompletnie tego nie rozumiem.
__________________
O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.
|
|
|