Dot.: Zarabiam więcej od męża...
Mieszkam z narzeczonym, konta mamy oddzielne. Od zawsze zarabiałam mniej, teraz nie zarabiam wcale. Płacę za rachunki z oszczędności, ratę za kredyt opłaca on (oczywiście jest ona 3-4 razy większa). Narzeczony nie ma problemu, żeby zapłacić za nas oboje, gdy jedziemy np. na wakacje. Zakupy żywnościowe robimy w miarę po równo, teraz on kupuje więcej. Nigdy mi niczego nie żałował.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
|