Dot.: Domowy peeling kwasem LHA
Ja robiłam peeling LHA, jak tylko pojawił się w ZSK jakieś 2 lata temu i u mnie się niestety nie sprawdził. Miałam cerę zaprawioną w kwasach(peelingi 30%kw. salicylowym) i zrobiłam peeling LHA już nie pamiętam stężenia ,ale na pewno było to powyżej 10%,może 15%. Twarz miałam dosłownie czerwoną jak pomidor, piekło niemiłosiernie,przez następne dni skóra zmieniała kolor na brązowy, wyglądałam jak po przedawkowaniu solarium,łuszczenie słabe, został mi po tym eksperymencie brzydki żółtawy odcień skóry i pęknięte naczynka. Także w przypadku LHA lepiej nie szaleć z wysokim stężeniem, u mnie się nie sprawdził, są opinie dziewczyn po peelingach z tym kwasem w wątku o peelingach kw. salicylowym.
|