Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Emocje wzięły górę
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2021-03-31, 10:11   #2
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Emocje wzięły górę

Cytat:
Napisane przez hello79kitty Pokaż wiadomość
Zacznę od tego, ze rok temu zrobiłam imprezę u siebie w mieszkaniu. Zaprosiłam przyjaciółkę i przyjaciela, a mój przyjaciel dodatkowo zaprosił dwóch swoich bliskich znajomych żeby było raźniej.

Było bardzo sympatycznie, chłopaki się zebrali i zostały tylko miłe wspomnienia. Ze znajomymi przyjaciela kontakt był praktycznie zerowy.

Jednak jakieś dwa tygodnie temu, jeden ze znajomych przyjaciela odezwał się do mnie, przyznaje byłam mocno zszokowana tym faktem ponieważ nie spodziewałam się ze od tak się odezwie, zapytał kiedy widzimy się na jakieś piwo. Z racji lockdownu nie byliśmy się w stanie umówić na mieście wiec powiedziałam ze możemy zobaczyć się u mnie. I doszło do spotkania, na samym początku byliśmy mocno speszeni sobą, ale było bardzo sympatycznie napilismy się wina może dla kurażu i to było strasznie urocze ale w pewnym momencie złapał mnie za rękę może na 10 sekund a później puścił i udawał ze nie było tematu. Wrocil do siebie, i jakoś nie dawało mi to spokoju o czym to może świadczyć takie zachowanie.

Napisałam do przyjaciela żeby się zapytać o co chodzi i na co się nastawić, on odpowiedział ze jego kolega nigdy nie miał nic poważnego wiec może nie umie jeszcze okazywać uczuć czy zainteresowania ( mamy po 22 lata ) byłam lekko w szoku bo jednak ja miałam dwa poważne związki, ale nie stanowiło to dla mnie przeszkody jeśli relacja byłaby na poziomie przyjacielskim. Nie jest zbyt wylewna osoba jeśli chodzi o rozmowę na msg, ale jednak po pierwszym spotkaniu sam na sam się odezwał z pytaniem o kolejne spotkanie. Zrobiło mi się bardzo miło bo nie ukrywam ze facet jest w moim typie, zaproponował mocniejszy alkohol i już wiedziałam ze może faktycznie potrzebuje się odważyć na coś, z racji ze długo już jestem sama bliskość z płcią przeciwna była mi potrzebna wiec nie wzbraniałam się przed tym. Umówiliśmy się, oglądaliśmy film, żartowaliśmy, zdecydowanie było jeszcze lepiej niż na pierwszym spotkaniu. I w pewnym momencie może przez alkohol i cała ta sytuacje zaczęliśmy się całować, było bardzo namiętnie, aż w pewnym momencie wziął mnie na rece i zaprowadził do lozka, gdzie kontynuowaliśmy cała sprawę, i stało się...przespaliśmy się ze sobą. Alkohol i współżycie to zdecydowanie złe połączenie, ale mimo wszystko po tym zajściu zachowywaliśmy się jak para, zostawił u mnie plecak z tych emocji, i po całym zajściu zebrał się może po 2/3 godzinach. Miałam ogromnego kaca moralnego, z tego co wyszło bo po pierwsze nigdy nie miałam takiej sytuacji żeby seks pojawił się tak wcześnie a po drugie jest bardzo atrakcyjnym i mądrym facetem, prawdopodobnie nigdy z nikim nie spał. I nie tak chciałam to rozegrać, ale stało się i mimo wszystko dzisiaj tez zaproponował spotkanie także może on nie odebrał tego negatywnie. Nie daje mi to spokoju jak się ta sytuacja rozwiąże, pozostaje tylko czekać.

Ale mam do was kochane/ kochani pytanie, poruszać z nim ten temat? Mojego moralniaka i tego ze z jednej strony było mi cudownie a z drugiej ze złe się czuje bo stało się to za szybko? Czy ktoś z was znalazł się w podobnej sytuacji? Zaczęło mi zależeć 🥺
Według mnie wszystko zależy od tego, dlaczego masz moralniaka.
Jeśli dlatego, że faktycznie stało się to za szybko i wolałaś poczekać, to możecie poruszyć ten temat i zwolnić trochę.
Jeśli natomiast martwisz się, co on o Tobie pomyśli, że jesteś łatwa, że jesteś taka, śmaka i owaka, a tak naprawdę podobało Ci się, chciałaś i chcesz tego seksu, to daj sobie spokój z moralniakiem . Coś nam się od życia należy i taka sytuacja nie robi z Ciebie kobiety "gorszego sortu".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując