Dot.: mamusia TŻta
Pewnie.
Imho powinnaś z nim pogadać, ale sądzę że dla niego taki źle pojęty szacunek dla mamy jest za duży żeby do niego coś dotarło. Albo pomyśli, ze robisz się bluszczowata i wymagasz spotkań gdy on nie chce. Trudno coś doradzić.
Mój TŻ, młodszy od Twojego o 5 lat, jak wpadł na pomysł żeby przyjechać do mnie o 2 to nie było problemu, bo niby dlaczego miałby być. Nie jest dzieckiem żeby nie móc wyjść z domu o której mu się podoba, a to czy ktoś sie obudzi czy nie... Litości, przecież wychodząc normalnie, nawet jak się ktoś przebudzi, to i tak zaraz zaśnie.
|