Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
Napisane przez Higurashi
U mnie (a raczej u babci) na Wigilii jest zwykle kilkanaście osób, ale każdy przynosi co roku swoje popisowe danie, nie ma tak, że jedziemy na gotowe i obarczamy tym starszą babcię
Sent from my Mi A2 using Tapatalk
|
U mnie wszystkim zajmowała się babcia. Dopóki mogła. Z czasem każdy się dzielił i coś robił. A teraz już każdy sobie rzepkę skrobie bo babcia już tak schorowana, że nie ogarnie. Nie ma już takich wigilii po 20 osób. Chociaż kto wie co będzie w przyszłości Osobiście bym chciała powrócić do tradycji dużych wigilii, ale to może za jakiś czas jak właśnie będę matką dorosłego dziecka i babcią jego dzieci Wtedy zaproszę siostrę ze swoimi dziećmi i wnukami i zrobimy dużą wigilię
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|