2013-09-12, 12:34
|
#11
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Niespokojna po MMR ...???
Cytat:
Napisane przez ivonkaG
CYTAT : na każdej wizycie lekarz powinien informować o możliwych skutkach i ich przeciwdziałaniu oraz kiedy należy się zgłosić po interwencję.
Oczywiście,że POWINIEN,ale oni tego nie robią no bo która mama wiedząc o skutkach ubocznych zdecydowałaby się zapodać te chemikalia dzidziusiowi?
|
Ja mam dwoje dzieci, co za tym idzie trochę już tych szczepień było, w różnych ośrodkach zdrowia i za każdym razem byłam informowana o skutkach, powikłaniach, za każdym razem dostaję też ulotkę ze szczepionki, którą podano. Co do "zapodawania chemikaliów" jak przeczytasz skutki uboczne APAP-u to okaże się on śmiercionośny, tyle, że tak często jak wygrana w totka, tak samo ze szczepionkami jest. Korzyści przewyższają możliwe i rzadkie powikłania.
Cytat:
Tak zgodzę się z tym,że niektórym dzieciom prawie nic nie jest,ale większości tak- jak nie odrazu to potem,nawet kilka kilkanascie miesięcy później a wtedy już żadna mama nie zorientuje się ,że to od tego -szczepionki.
|
A jak to stwierdzić, że kilkanaście miesięcy później coś się stało od szczepionki? Takie informację są niemożliwe do uzyskania a co za tym idzie totalnie niewiarygodne.
A ten formularz jest bez sensu. Nie tylko w kwestii szczepienia ale w każdej innej kwestii lekarz nie jest w stanie przewidzieć jak twoje dziecko zareaguje np. na syrop, który dobrze toleruje 99,9% dzieci, dlatego nikt ci nie da gwarancji, że coś będzie w 100% bezpieczne dla twojego dziecka bo byłby idiotą. Każdy organizm jest inny i inaczej znosi leczenie czy szczepienia.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
|
|
|