[madiya]

ja od 2tyg pracuje na poczcie, jest tak jak pisze szyszuniaa83 od siebie moge dodac, ze na poczcie pracuja bardzo niemile osoby, starsze babki, ktore siedza na sortowni szczegolnie, pracuje z kolezankami i jestesmy porozdzielane na 3 zmiany, ostatnio wlasnie kolezanka mi mowila, ze 2 jakies laski, ktore tam dlugo pracuja chamsko obgadywaly mnie i kolezanke, z ktora pracuje, to co mowily to po prostu zenada. W zasadzie to tam sie wszystko robi, nie tylko rozdziela listy, ale tez wysypuje je z worow i skrzynek, pracuje sie rowniez przy maszynach, wyklada sie listy, albo odbiera z maszyny, bywa ciezko, zalezy co sie robi, genaralnie uwazam, ze nie jest tam tak zle, pracowalam kiedys w drukarni i tam praca byla o wiele ciezsza. Poznalysmy kilka fajnych babek i sie z nimi trzymamy, a tymi babami sie nie przejmujemy, ogolnie tam jest tak, ze jak przychodza nowe osoby, to stali pracownicy sie nimi wysluguja, my szybko zobaczylysmy jak tam jest i nie dajemy sie wykorzystywac. Ta poczta to jest jakies poranione miejsce nie chcialabym tam za dlugo zabawic, bede szukac innej pracy, ale narazie nie mam wyjscia ehh