[*Insane]

No ja właśnie wróciłam z Natury
PB było - prawie całe
Wzięłam puder mozaikowy - u mnie daje on różowo-brzoskwiniowy efekt na polikach. Na twarz się na pewno nie nadaje, przynajmniej dla mnie za ciemny, to po pierwsze (tzn. ja bladolica.. ), a po drugie - ma delikatne drobinki. Na ręce wyglądały na całkiem spore ale na twarzy prezentują się ładnie - po prostu delikatnie rozświetlają.
Tusz do rzęs - szczoteczkę ma chyba fajną, podobną do Rimmela - całkiem nieźle się sprawował ten tusz u mnie, ale dopiero jak wysechł, obecnie ma ponad rok czasu i dopiero teraz robi firanki ale to znaczy, że szczoteczka jest ok i to była wina tuszu. Więc pokładam duże nadzieje w tuszu Essence
Błyszczyk - 01 Naked Truth - kurcze, myślałam, że nada ustom taki mleczny kolor, a on jest bezbarwny szkooooda... Może zakupię jeszcze jakiś? Ma ktoś inny odcień?
Ogólnie to wrażenie przeciętne - trochę się klei. Ale ładnie pachnie, wytrzymuje przeciętnie długo, pięknie nabłyszcza, ale jak "schodzi", to zostawia białawe ślady, które trzeba wytrzeć no i im bardziej schodzi, tym bardziej się klei.
Myślałam nad cieniami i w końcu nie wiem, czy dobrze zrobiłam, że nie wzięłam. Na ręce odcienie wrzosowe prezentowały się nawet ładnie, ale ja chyba już mam takie odcienie... Pomyślę jeszcze