2020-02-21, 13:39
|
#2814
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 452
|
Dot.: W co się ubrać na wesele/sam ślub/ślub cywilny/chrzcin/studniówkę, etc? - ZBIO
Cytat:
Napisane przez chimay
Obawiam się, że nie da się za jednym zamachem załatwić wesela i pogrzebu w tej samej kreacji (nawet jeśli tylko chodzi o spódnicę). To są inne okazje, które mają nie tylko wymagania kolorystyczne, ale też dotyczące materiałów. Na wesele koronka jest bardzo dobrym wyborem, jak i wszystko inne, co podkreśla urodę. Na pogrzeb dokładnie odwrotnie, trzeba się ubrać skromnie i prosto, to nie jest okazja do powiewania koronkami i tiulami.
Więc dajmy na to czarny ołówek na pogrzeb tak, na wesele już nie bardzo, no chyba że właśnie ze strojnego materiału, który jest inny niż jakaś kiecka biurowa.
Moim zdaniem skoro zawsze masz problem, to najlepiej kupić klasyczny fason typu mała (nie)czarna, który nie wyjdzie z mody i będziesz mieć taką kieckę na lata. Bez udziwnień typu odkryte plecy i ramiona (pisałaś o problemie ze stanikiem), z materiału na tyle sztywnego, że będzie trzymał formę nie podkreślając mankamentów.
|
Nie chodzi czy mała czarna czy niebieska tylko przez kilkanascie lat po każdej kreacji zdążyłam przytyć. W sukience sprzed 4 lat jestem 2-3 rozmiary na +. Poza tym nigdzie się nie zanosi abym sukienkę założyła bo nawet na chrzciny czy na komunie ubieram się w jegginsy i bluzkę.
Spódnica nie może być szeroka, rozkloszowana bo w biodrach mam 112 cm, to poszerzy mi pupę, dopasowana spódnica, ołówkowa to chyba nada się również na pogrzeb
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------
Cytat:
Napisane przez martaakow
|
Jeśli chodzi o spodnie w kombinezonach to muszę mieć dopasowane, rurkowane i do kostek bo dzwony poszerzają mnie a do lydek mnie skrócą
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Edytowane przez maniaczkakolorowania
Czas edycji: 2020-02-21 o 13:42
|
|
|