Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Podkład, technika makijażu i kosmetyki przy skórze odwodnionej, zapychającej się.

pinkblackcatx · 2015-03-04, 06:35

A już myślałam, że tylko ja mam problem z ukrywaniem przebarwień, bo nawet oglądając jakieś filmiki o makijażu dziewczyny z o wielr gorszą cerą były w stanie ukryć to makijażem, a mi jakoś się nie udawało

Może to kwestia że na filmikach prostu niewidać że coś prześwituje?

Ja mam dodatkowo problem, że mam skórę bardzo jasną, ale nie porcelanową czy taką wręcz trupią, a bardziej w żółtych odcieniach aczkolwiek tu jest haczyk, bo podkłady są albo zbyt żółte albo zbyt różowe. A co do testowania to też kiepsko, bo i w Rossmanie i w Naturze i Yves Rocher, a nawet Super Pharm, próbowałam wręcz każdy podkład jeśli chodzi o kolorystykę.
Czyli u mnie tylko jest opcją kupować podkład, który niestety nie jest zbyt dobrany, ale tragedii nie ma. W sumie to tyle kolorów skóry jest że podkład nigdy nie jest w 100% idealny

. A ten kamuflaż sprawdze, ale nie wiem czy one mają jakieś jasne kolory.

A jeszcze pytanko. Jakie lekkie korektory polecacie? Pod oczami, mimo że mam prawie 21 lat, mam takie lekkie kreski (pod jednym 2, pod drugim jedna) w które czasem niektóre kosmetyki włażą i od zawsze mam cienką skórę pod oczami i są podkrążone (od dziecka więc to nie problem zdrowotny) a wiekszość korektorów pod oczy jest zbyt tępa w konsystencji lub za ciemna.

2015-03-04, 06:35	#3
pinkblackcatx Przyczajenie Zarejestrowany: 2015-03 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 10	Dot.: Podkład, technika makijażu i kosmetyki przy skórze odwodnionej, zapychającej si A już myślałam, że tylko ja mam problem z ukrywaniem przebarwień, bo nawet oglądając jakieś filmiki o makijażu dziewczyny z o wielr gorszą cerą były w stanie ukryć to makijażem, a mi jakoś się nie udawało Może to kwestia że na filmikach prostu niewidać że coś prześwituje? Ja mam dodatkowo problem, że mam skórę bardzo jasną, ale nie porcelanową czy taką wręcz trupią, a bardziej w żółtych odcieniach aczkolwiek tu jest haczyk, bo podkłady są albo zbyt żółte albo zbyt różowe. A co do testowania to też kiepsko, bo i w Rossmanie i w Naturze i Yves Rocher, a nawet Super Pharm, próbowałam wręcz każdy podkład jeśli chodzi o kolorystykę. Czyli u mnie tylko jest opcją kupować podkład, który niestety nie jest zbyt dobrany, ale tragedii nie ma. W sumie to tyle kolorów skóry jest że podkład nigdy nie jest w 100% idealny . A ten kamuflaż sprawdze, ale nie wiem czy one mają jakieś jasne kolory. A jeszcze pytanko. Jakie lekkie korektory polecacie? Pod oczami, mimo że mam prawie 21 lat, mam takie lekkie kreski (pod jednym 2, pod drugim jedna) w które czasem niektóre kosmetyki włażą i od zawsze mam cienką skórę pod oczami i są podkrążone (od dziecka więc to nie problem zdrowotny) a wiekszość korektorów pod oczy jest zbyt tępa w konsystencji lub za ciemna.