Dot.: Pryszcz czy coś poważniejszego?
Zaczęłabym od zmiany kosmetyków, bo maleńkie krostki najbardziej kojarzą mi się z uczuleniem np na proszek do prania lub płukania, syntetyczną bieliznę albo płyn do higieny intymnej.
Raz na jakiś czas może pojawić się tam większy pryszcz, sama miewam, ale nie częściej niż np raz do roku. Jeśli u Ciebie są częściej, może to znaczyć, że w tamtych okolicach nagromadziło się niepokojąco dużo bakterii lub grzybków i wtedy radziłabym Ci jednak wizytę u gina po jakiś środek zwalczający (obawiam się, że bez badania się nie obejdzie).
|