2010-03-07, 14:17
|
#22
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: "Dekodowane" perfumy?
Cytat:
Napisane przez Layila
Ja też nie, dlatego podtrzymuję "naszą" teorię. Tym bardziej, że nie wymyśliłam jej sama, tylko powtarzam od osoby związanej bezpośrednio z dystrybucją perfum dla Sephory w PL.
Niestety, prawda jest dość niewygodna w tym przypadku. Dlatego dla mnie osobiście, teorie z "oszukiwaniem" producenta bo co tam się podpisało, to próba ukrycia faktu, że flaszki są stare.
|
Ogromnie mnie ucieszyło to wyjaśnienie, gdyż z doswiadczenia nie wierzę w psucie się dobrze (w ciemności) przechowywanych perfum. Mam nawet resztki wód z 1990 roku i pachną pięknie, choć np. Eden nie jest już tak silny... Czasami zdarza się utrata koloru (Wish) czy dżemowata nuta przez pierwsze kilka sekund (Shalimar), ale poza tym są bez zarzutu!!!
To wyjaśnia m. in. ogromne różnice w cenach "wyższopółkowych" wód na wyprzedażach w drogeriach czy w sklepach internetowych. Bo pomiędzy ich cenami w Douglasie, Sephorą i Marionnaud są różnice na ogół w granicach 2 zł... Tymczasem w sklepach internetowych czasem potrafią być 2-3 razy tańsze!
Zauważyłyście że te kody i ceny nie dotyczą np. Pum, Mexxów czy innych Naomi? Czy w Douglasach, czy w Rossmannach ich ceny są identyczne - także w promocjach - a przecież zgodnie z teorią o marżach w drogich sklepach, Pumy też powinny być droższe w Douglasach, czyż nie?
Więc to nie kwestia wyłącznie marży... Teraz tym chętniej będę wybierać tańsze źródła
|
|
|