2018-02-11, 11:35
|
#64
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 800
|
Dot.: Sąsiadka krzyczy podczas seksu
Cytat:
Napisane przez patiasym
To inny przypadek Choć jakbym była jej klientką, to wolałabym by zachowywała się naturalnie, niż teatralnie krzyczała.
|
No niestety. Dla naturalności potrzebne jest przynajmniej zaangażowanie emocjonalne, że nie wspomnę o wyższych uczuciach . Kiedy jest to praca zarobkowa raczej z tym ciężko.
---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------
Cytat:
Napisane przez yhyh
Nie rozumiem porównania jęków podczas seksu do płaczu dziecka.
|
No właśnie dźwięki jakie wydaje wówczas moja kobieta bardziej przypominają płacz niż wszelakie jęki, ,,ochy" czy ,,achy". Może nie dziecka ale jednak. Trochę jakby kwili...Takie krótkie, urywane wybuchy płaczu przeplatane westchnieniami ...
Ps. Jeśli chodzi o porównanie źródeł hałasu absolutnie zgadzam się, że nie ma ono sensu, a kolki też ,,przerabialiśmy"
__________________
heavyduty
Edytowane przez heavyduty
Czas edycji: 2018-02-11 o 14:33
|
|
|