[Krutynianka]

Napisane przez martaakow

Jakieś zielone może?
Z ostatnich wąchanych przychodzi mi na myśl bazyliowy Kenzo Le Monde Est Beau, ale to raczej letni zapach, chociaż na wiosnę może i też, czemu nie, zależy co kto lubi
Ale nie to, że wcale nie ma w nutach tego, czego chcesz uniknąć. Ale bazylia i zieloność przeważa. O dziwo ta bazylia nie taka mocno jadalna i mogłabym tak pachnieć.

Wczoraj o nim myślałam Szukam czegoś w klimacie Extravagance d'Amarige, czyli świeżo-zielono-szamponowe i Kenzo od razu przyszedł mi do głowy. Le Monde est Beau testowałam parę razy w zeszłym roku i zapamiętałam, że był taki zielonawy, raczej świeży... Nie pamiętam już mocno samego zapachu, ale pamiętam, że mi się podobał.

Znacie coś może właśnie w klimacie Extravagance? Coś poza ogródkami Hermesa. Rozmyślałam nad Vent Vert, ale obawiam się, ze będzie zbyt męski (ma mech i wetywerię, a one lubią się męsko układać na mojej skórze) i ostry.