2019-01-15, 14:04
|
#161
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Aktualne wydarzenia w kraju i na świecie - dyskusje, komentarze, luźne wnioski
Cytat:
Napisane przez natash88
Wiesz, ja tez uronilam lze, i tak czesto mi sie zdarza na wiesc o czyjejs smierci czy nieszczesciu - wystarczy, ze pomysle o cierpieniu danej osoby czy o cierpieniu oplakujacych ja bliskich, pomysle sobie, jakby to bylo, gdyby mnie lub kogos mi bliskiego to spotkalo. To sie nazywa empatia.
Daj moze ludziom przezywac to, tak jak chca, bez oceniania i lekcewazenia ich reakcji. Moze im sie ulalo, bo cos ich gryzie wewnetrznie, a to byl taki 'pstryczek', moze sa b.empatyczni, moze ulegli emocjom tlumu, moze identyfikowali sie z jego pogladami (to, ze ktos mieszka w Krakowie nie oznacza, ze nie moze sie znac na ogolnopolskiej scenie politycznej i zamorzadowej) etc.
Mnie raczej przerazaja 'zimni' ludzie, ktorzy potrafia po uslyszeniu informacji o jakiejs tragedii miedzy kotletem a surowka walnac tekstem: "G* mnie to obchodzi".
|
Zgadzam się w 100%.
Już abstrahując od tego, jak okropne są okoliczności tego mordu, to to był młody (tak, relatywnie jak na śmierć młody) facet z dwójką dość małych dzieci.
Ja zawsze płaczę, jak widzę, że inni płaczą. I jak widziałam tych jego współpracowników z czerwonymi oczami i łamiącym się głosem, to mi się autentycznie przykro robiło pomimo, że nie jestem związana z Gdańskiem oprócz tego, że jeżdżę tam na wakacje i uważam za przepiękne miasto.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|