[Anguriaa]

Wróciłam. Już wyjaśniam z balerinami. Ja się nastawiłam na te pierwsze- granatowe. Na żywo wyglądają jak schodzone, spłowiałe. Popatrzcie na zrzut ekranu ze sklepu on- line, a zdjęcie. Szare lepsze, ale ta skórka b.delikatna, każdą rysę pewnie widać. Ja buty niszczę, więc muszę to brać pod uwagę.
Kupiłam sobie spodnie - b.fajny materiał i wygodne, bo właśnie założyłam. I 2 polówki dla TŻ. Był wybór ogromny tych koszulek.
Prócz tego w lumpku motek wstążki, koszulka i narzutka taka cienka, letnia. Płyn micel. w naturze, no i rzecz najważniejsza- moje nowe oczy. Po latach noszenia takich bezramkowych, metalowych opraw mam teraz takie super lekkie. I załapałam się na 10% rabat urodzinowy.