Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamy Październikowe 2019 ❤ cz.4
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-11-20, 08:22   #1985
carmelove_03
Zakorzenienie
 
Avatar carmelove_03
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 672
Dot.: Mamy Październikowe 2019 [emoji173] cz.4

Cytat:
Napisane przez Sylwia880 Pokaż wiadomość
Mam dość. Cały dzień ma cycku, aż mi niedobrze ze zmęczenia. Jest kryzys i zaczęłam serio myśleć, że mecze nie się z kp mija się z celem. Wiecznie w domu na czas, ani zjeść, ani się umyć, nikt za Ciebie nie nakarmi, a jak już to i tak pieprzenie się z odciaganiem. Przerabane mają mamy, które karmią piersia, a nie, że niby wygodniej. Sranie w banie, w nocy mąż chrapie w najlepsze, wyspany, a ja się bujam całą noc, a później dzień, bo mała ciągle chce cyckac. Jestem wykończona.
Rozumiem Cię doskonale. Mnie też męczy karmienie, zwłaszcza że bolała mnie prawa pierś a teraz już bolą obie Nie pomaga Maltan, muszle laktacyjne wyrzuciłam po pierwszym użyciu bo było jeszcze gorzej. Wtedy z prawej odciągnęłam pokarm i dałam Szymkowi z butelki. Matko Święta, jakie to było piękne [emoji1] Aż pozazdrościłam kobietom, które nie mogą karmić piersią i karmią z butelki. To jest wygoda, bo nic nie boli, nie jest się uwiązaną w domu [emoji14] Ale skoro pierś jest najlepsza dla dziecka to nie chcę tak szybko rezygnować, myślę że miałabym to sobie za złe...

Sent from my LG-K350 using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Cytat:
Napisane przez meryy82 Pokaż wiadomość
Ja do dzisiaj mam traumę ze szpitala, gdzie rodziłam starszą. Raz, że zaraz po porodzie po wazeniu itp. Zabrali mi ją, na jakiś czas, wróciła z plastrem na ręce, mi powiedzieli, że wzięli ją na dogrzanie. Ale czemu kuli ją w rączkę? Długo miała ślad po tym, do dzisiaj czasem widze ślad po tym. I jak 3 dnia mnie wypisali, a ją zabrali na oddział noworodkowy bo miała lekko podwyższone crp, do dzisiaj mi smutno, że wybrałam ten szpital do rodzenia, że przez moją głupotę ona musiała na noc zostawać na tym noworodkowym. Taka malutka, potrzebująca mamy. Jak przychodziłam tam do niej skoro świt, a ona płakała, leżała w brudnej pieluszce i czasem z uchem w ulanym mleku.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A gdzie rodziłaś? Jestem ciekawa, bo jesteśmy z tego samego miasta

Ja Szymka chciałam rodzić w Raszei, ale nie było miejsca i urodziłam w św. Rodzinie [emoji6]

Sent from my LG-K350 using Wizaz Forum mobile app
carmelove_03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując