[kristow]

Witam od jakiegoś czasu obserwuje wasze wypowiedzi na temat kobiecego wytrysku i powiem wam jedno sam do niedawna niewiele wiedzałem na ten temat ale jak czytam, że ktoś nie może znaleść punktu G to jestem zdziwiony z tego co wiem każda kobieta go ma i wydaje mi się, że za bardzo staracie go znaleść. Mam taką propozycję dla poszukujących a mianowicie nie szukajcie na siłe a jak będziecie szukać to róbcie to z wyczuciem dlatego ponieważ jeśli kobieta nie była tam pieszczona może w pierwszej chwili odczówać bardzo nieprzyjemne skórcze ze względu na ich intesywność co spowoduje spadek jej podniecenia i mogąbyć nici ze wspaniałego seksu ja to przerobiłem na własnej skórze więc wiem co mówię. I po pierwszych niepowodzeniach nie zniechęcajcie się "nie odrazu Rzym zbudowano" i pamietajcie o odpowiedniej delikatności jeśli chodzi o punkt G on tam jest trzeba go tylko w odpowiedni sposób obudzić do życia a wtedy seks będzie jeszcze piękniejszy.

P.S. Miłej zabawy