2019-11-22, 12:14
|
#12
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 677
|
Dot.: Czy książkocholizm i miłość do zwierząt są "niemęskie" ?
Cytat:
Napisane przez Violentacrez
Dostrzegłem że kobiety więcej czytają i bardziej angażują się w ruchy na rzecz praw zwierząt. Mam wrażenie że wynika to trochę z tego że faceci wstydzą się przyznać że lubią książki i zwierzęta, bo to "niemęskie", niezgodne ze stereotypem niewrażliwego samca alfa. Np. w 50 twarzy Grey'a mamy wrażliwą książkocholiczkę która poznaje Grey'a który przejawia typowo męskie zainteresowania - zarabianie pieniędzy, zaliczanie lasek, helikoptery, samochody. I to napisane przez kobietę. Czy jakkolwiek kobieta która kocha książki i zwierzęta, to nie zaakceptuje partnera który ma takie same zainteresowania, bo nie widziała w nim "mężczyzny". Kobiety, jak myślicie ?
|
Nie wiem co mają ruchy na rzecz praw zwierząt do czytania, wiec wysuwasz wybitnie dziwne wnioski.
W Polsce nadal pokutuje przekonanie, że facet powinien być męskim zdobywcą o możliwie najbardziej toksycznym wzorcu, okazywanie empatii jest lewackie. A czytanie książek jest w większosci też lewackie i kojarzy się z nielubianymi dzisiaj elitami i inteligencją.
|
|
|