2018-11-03, 09:53
|
#52
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 402
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Ej, wypraszam sobie. Życie z kotem/kotami jest znacznie ciekawsze niż z facetem Zaufajcie mojemu wieloletniemu doświadczeniu.
Ja wczoraj wyszłam do pubu z mamą. Była niechętna, bo uważa się za domatorkę, ale uśmiałyśmy się do łez. Jakaś ekipa facetów miała spotkanie służbowe i byli tak bardzo wcięci, że uznali nas za idealne, cudowne, perfekcyjne, najwspanialsze kobiety na świecie. Wkurzają Was takie zaczepki nietrzeźwych imprezowiczów czy śmiejecie się z tego? Tamci wczorajsi byli sympatyczni, ja się uśmiałam.
|
|
|