[untouchable]

Napisane przez kasiiaa_1990

to dobrze,ze sie wypłucze nie to zebym cos miala do brunetek...ale strasznie dziwnie sie czuje, po kilkadziesiat razy na dzien patrze w lustro i stale nie wierze...
tak wiec czekam az sie wypłucze własciwie to z dnia na dzien wydaja mi sie jasniejsze...a dopiero 3 dni temu farbowałam, byc moze na rozjasniaczu slabo sie trzymaja... ale jak juz pofarbuje na blond(tez z castingu) to bedzie sie trzymal? czy po 4 myciach bede miala znowu bialo siwo zołte wlosy?? bo jak mam farbowac sie co 2 tyg to zrobie sie lysa,a tego raczej bym nie chciala xD

no moglam sie spytac moglam....ale w sytuacji w jakiej bylam to chyba kazdy kolor byl lepszy
a wymysliłam sobie,ze jak pomieszam ciemny blond z takim jasnym to wyjdzie posredni

z rozjasnianych wlosow na poczatku kazda farba sie bedzie szybciej wyplukiwac. z mojej obserwacji blondy castinga do trwalych nie nalezą. mowie o miodowym i slonecznym blondzie (cos takiego, nawz dokaldnych nie pamietam). i te dwa odcienie zawsze splukiwaly sie na rudo. mysle ze znajdziesz duzo lepsze i trwalsze blond farby, zajrzyj do watku o blond farbach