[musthavelonghair]

Napisane przez Arteria90

Czy do założenia aparatu klasycznego metalowego zawsze konieczna jest ekstrakcja, gdy ma się stłoczenia? Wg mojego orto mam za mało 9,4 mm w górnej szczęce i 4,4 mm w dolnej, oprócz tego zrotowane 5 na dole (stoją w poprzek). Orto zalecił wyrwanie dwóch czwórek po prawej, a po lewej 5 dolną i 6 górną (bo było leczona kanałowo i niby jest mniej wartościowa niż 5). Na początku byłam szczęśliwa że w ogóle będę mieć proste zęby, ale po pierwszej ekstrakcji (5 dolna, w poniedziałek mam wyrwać te dwie 4) zaczęłam się zastanawiać czy to dobry pomysł. Nastraszyłam się tymi komentarzami o postarzeniu twarzy i obwisłych policzkach po ekstrakcji. Nie stać mnie na Damon bo jest &^$#&*^%%$# drogi. I nie wiem czy mam szukać innego ortodonty. Prosze pomóżcie :<

Ja też mam stłoczone zęby na górze, ale obejdzie się bez wyrywania -różni ortodonci, mają różne pomysły na takie stłoczone zęby. Alternatywą dla ekstrakcji zębów (od czego się teraz odchodzi) mogą być specjalne aparaty, które poszerzają łuk, a noszone są na podniebieniu -np HYRAX albo HASS, niektórzy przy małych stłoczeniach wykonują stripping -czyli oszlifowanie szkliwa miedzy zlaczeniami zebow, żeby uzyskać więcej miejsca, a Damon... hmm z tego co mi wiadomo to ortodonci dosyć sceptycznie podchodzą do aparatów samoligaturujących Ja niebawem będę miała zakładany aparat Hyrax