[fristi]

Hej dziewczyny, od kilku dni podczytuję sobie forum i internet na temat tetralysalu, ponieważ dermatolog zapisała mi go wraz z epiduo.
Chyba jednak nie zdecyduję się na tetralysal, właściwie nie znalazłam o nim żadnej pozytywnej opinii, poza tym jest to lek z grupy tetracyklin, a dentysta sugerował mi kiedyś żebym uważała na te antybiotyki (mam już tetracyklinowe zęby, na szczęście tylnie i nie chcę pogorszyć ich stanu).
Myslalam o tym, żeby wykupić po prostu epiduo, wcześniej mialam aknemycin i acnatac, trochę pomogły. Trądzik u mnie pojawił się po odstawieniu antykoncepcji 10 miesięcy temu, ale żadnych badań póki co mi dermatolog nie zalecał (bylam u dwóch lekarzy, zastanawiam się czy wracać do pierwszej, czy może szukać trzeciego??).
No i jestem tak trochę w kropce. Nie wiem czy dobrze robię nie podejmując terapii tetralysalem, z drugiej strony liczę, że epiduo pomoże na to co wyskakuje i na blizny, które mi się porobiły. Liczę też, że może jak upłynie rok od zakończenia przyjmowania antykoncepcji to sytuacja się bardziej uspokoi, bo faktycznie widzę, że czas działa tu na korzyść (choć pryszcze wyskakują nadal, w nowych miejscach to jest ich mniej. Szczególnie przed okresem to się dzieje).
Proszę o radę czy iść do następnego dermatologa? Nie chce brać tego tetralysalu, zwyczajnie uważam, że to jest jakiś starodawny lek i małe szanse, że mi pomoże.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz