[marhalczar]

Napisane przez Darianna25

Lea mnie wyręczyła.
Jeszcze dodam, że w foteliku dziecko nie moze długo siedzieć nawet gdy ma regulowane oparcie.Bo raczej na płąsko się nie da, nie jest to zdrowe dla żeberek.Mogą się wypchać na zewnątrz.Moja córka tak ma.

Ale się dzis na machałam.Powiesiłam zasłonki u małej w pokoju.Trochę tam przemeblowaliśmy, mąż wstawił wersalkę będzie to tymczasowy pokój dla rodziców.
U nas w sypialni też było przemeblowanie.Wstawiliśm y koszyk i przewijak małej ale komoda musiała zostać na przedpokoju.

Co chodzi o male dzieci to rózne bywaja..te co leza plackiem caly dzien i te co sie wierca non stop...nie moglabym sie narazac na to , ze moze wypasc z gondoli i wierzyc na 100% , ze w razie czego uda mi sie je uchwycic.

Z drugiej strony nie bede przypinac malenstwa paskami aby lezalo bez swobody, jedynie w transporcie samochodowym, gondola tez ma specjalne pasy bezpieczenstwa do samochodu i atest.... ma tez tzw. kit adaptacyjny (jak na fotce)aby dziecko lezalo wygodnie w gondoli...i sama gondola wg. producenta jest zalecana do uzytkowania do 6 miesiecy i ciezaru 10 kg.

To samo dzieje sie z kolyska, zalecana jest do max. do 4 miesiaca ze wzgledu na bezpieczenstwo


Tak jak juz napisalam, fotelik a fotelik jest róznica...w koncu takiego szukalam i nie zagraza on zadnym znieksztalceniom i wadom u dziecka.
Mój jest super wygodny i wyprofilowany , a zdrugiej strony moge zmienic kiedy zechce, bo robi sie to szybko sprawnie , a na dodatek mam to wszystko pod reka.

W praktyce okaze sie jednak co i kiedy bedzie najpraktyczniejsze