[Lasagna_ze_szpinakiem]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89586604]Dziewczyny, jeszcze raz dzięki za wasze odpowiedzi związane z wyrywaniem ósemek Zabieg był bardzo szybki i praktycznie bezbolesny (tylko cena boli, ale to chyba norma ). Spuchnięta byłam minmalnie i nawet nie było tego widać, tylko czułam lekką opuchliznę, gdy dotykałam twarzy. Ale przykładam lód i jest okej + zimno też łagodzi ból. A i ogólnie miałam plan wyrwać jedną ósemkę, ale w dniu zabiegu zaczęła boleć mnie górna po tej samej stronie, więc wyrwałam dwie.

Też tylko myślę o tym, co zjem, jak to się zagoi Bardzo rzadko jem płynne rzeczy.

Ale martwię się trochę, że no goi się jakoś super :/
Chociaz minęły tak naprawde niecałe dwa dni, więc może nie będę panikować. Po prostu mnie boli (ale niezbyt mocno). Przy przełykaniu czuję dyskomfort i w ogóle boję się napic czegokolwiek Lekarz powiedział, że dziś mam zrobić płukankę woda + soda oczyszczona i zrobiłam i mam nadzieję, że nic tam nie naruszyłam, no i że żadnego zakażenia tam nie będzie, bo jednak też trudno mi umyć dokładnie szóstki i siódemki po tej stronie oczywiście naczytałam się w necie o komplikacjach, ale staram się uspokoić, że zabieg miałam w piątek o 18, więc siłą rzeczy ma prawo mnie jeszcze boleć...[/QUOTE]

Na spokojnie, ja czułam dyskomfort lekko 5 dni, nawet nie próbowałam tam jeść bo miałam szwy. To jednak zabieg, ma prawo się goić dłużej. Jeśli nie boli Cie jakoś tragicznie, a jedynie jest dyskomfort i coś "ciągnie" to będzie dobrze. Aa i ja piłam przez rurkę bo mi było tak łatwiej i jadłam na początku letnie zupy a potem tylko papki i rozgotowane kasze/ryż itp[emoji12]

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka