2006-02-21, 07:25
|
#57
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: Biura Podróży
Nie jestem pewna czy już o tym pisała, ale przestrzegam przed cieszyńskim Damptourem. Szczególnie chodzi o Grecję (Chalkidiki - Sithonia - Sarti). Jeśli już decydujecie się na tę ofertę (choć nie wiem czy w tym sezonie ją mają) to nie wykupujcie wyzywienia, bo wylądujecie w starym, ciasnym hotelu nad kanałem burzowym, pełnym rechoczących żab i z widokiem na zarośnięta i ogrodzoną zardzewiałym płotem działkę...
Samo żarcie było poniżej krytyki (czeska kucharka - polskie produkty i stanie w kolejce - jak w przedszkolu, żeby pani mogła pacnąć smażoną kapustą i tłustym golonkiem ). Zresztą większość produktów spożywczych przywożono autokarem z Polski - mrożona wędlina, serki topione, soki itp.
W katalogu wymieniają tylko jeden obiekt - ten najlepszy (choć i tak skromny) a na miejscu dokonują selekcji na dwa różne
Po tym, jak na study tour stłoczyli agentów jak sardynki w tym drugim - gorszym - obiekcie (turystów zresztą też - bez jakiegokolwiek uprzedzenia) - ludzie mieli żadzę mordu w oczach i chęć natychmiastowego powrotu do domu.
Ja nie ryzykowałam - nie sprzedałam ani jednej ich oferty
P.S. Własnie przejrzałam ich stronę - zmienili nieco ofertę - na szczęście tamte hotele zmienili na inne.
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących
|
|
|