[kasztanka3]

Napisane przez Limonka2738

Tak. Z tego samego powodu nie mogę ani soczewek, ani operacji.

Na szczęście to mała wada, więc nie muszę w nich chodzić, chodzić. Tylko prowadzić samochód i siedzieć przy kompie/na wykładzie.

Wiecie, jestem porzucona i stara, czuję, że nikt mnie nie zechce, a muszę jeszcze nosić denka od słoików na mordzie, takie to dobijające, że nie mam siły tego szukać.

(Tak, tak, wiem, nie jestem taka stara i tego kwiatu jest pół światu. Tylko to, że wiem, nie znaczy, że nie czuję się jak guano chwilowo.)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby ta faza przejsciowa kiepskiego samopoczucia trwala jak najkrocej
A oprawki na Twoim miejscu kupilabym jakies kolorowe, w okraglo-kocim ksztalcie.
Cos w tym stylu: