Dot.: Trądzik neuropatyczny - grupa wsparcia
Podbijam post. Ja potrafię tak mocno wyciskać zaskórniki, że tworzą mi się rany wielkości 1 cm. Zawsze potem dezynfekuje ranę i nakładam jakaś maść (cynkową, termentiol, acnederm) ale to i tak nic nie daje. Średnio tydzień taka rana się zamyka. Kolejny tydzień lekko blednie. A żeby całkowicie się jej pozbyć czekam miesiąc. Wyciskam tylko pod wpływem silnych emocji i to wraca jak bumerang. Skóra wygolona, w życiu się układa, myśle, że już będzie dobrze... i nagle jakiś stres lub niepowodzenie a ja już stoję przed lustrem i dusze wszystko na twarzy.
|