Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Czy wolna wola istnieje?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2018-10-20, 14:37   #1
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911

Czy wolna wola istnieje?


Zauważyłam, że istnieje spore zainteresowanie tym tematem. Może spróbujmy jeszcze raz, ale bez odwoływania się do absurdalnych przykładów, które budzą zbyt dużo emocji. "Gdyby wolna wola nie istniała, to by znaczyło [i tu negatywne konsekwencje]" nie jest argumentem za istnieniem wolnej woli. Skupmy się na tym, jaka jest prawdą, a nie na tym, jaka prawda bardziej by się nam podobała.

Na początek kilka eksperymentów, które podważają istnienie wolnej woli:
1) Badacze są w stanie odczytać z aktywności mózgu decyzję, która świadomie zostaje podjęta ok 10 sekund później. „You think you are willing the brain to do something, but it's your brain which is willing you to will”
https://www.researchgate.net/publica...he_human_brain

2) Badany nie jest świadomy, że właśnie podjął decyzję, jeśli powyższy proces zostanie przerwany:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4938720/

3) Gdy na naszą decyzję ma wpływ powód, którego nie jesteśmy świadomi, usprawiedliwiamy tę decyzję wymyślonym na poczekaniu powodem, który brzmi dla nas sensownie:
https://www.sciencedirect.com/scienc...96627395902805

4) Jeśli wybraliśmy opcję 1, ale powie się nam, że wybraliśmy opcję 2, jesteśmy w stanie odpowiedzieć, dlaczego ją wybraliśmy (mimo że tego nie zrobiliśmy!):
https://www.lucs.lu.se/wp-content/up...-task-2015.pdf

Zastanówmy się, na logikę, na czym miałby polegać wolny wybór. Powiedzmy, jesteśmy głodni i mamy do wyboru posiłek:
A) tani, smaczny, niezdrowy
B) drogi, smaczny, zdrowy
C) tani, niesmaczny, zdrowy

W teorii, możemy wybrać, co tylko chcemy. W praktyce, nie możemy wybrać tego, czego nie chcemy. Wolna wola opiera się na iluzji, która wynika z kompleksowości naszych pragnień. Chcemy wielu rzeczy: chcemy żeby posiłek był tani, smaczny, i zdrowy. Ale rzadko da się zaspokoić wszystkie te pragnienia naraz. Jakiś kompromis jest konieczny. Na jakiej podstawie jest więc podejmowana decyzja? Na podstawie priorytetów nadawanych pragnieniom. Co jest ważniejsze: cena, smak, czy korzyści zdrowotne? To nadal nie zależy od jakiejś wolnej decyzji, tylko od wartości, w które wierzymy ( a których nie da się uzasadnić logicznie bez odwoływania się do innych wartości).

Na czym więc polega ostateczna decyzja? Oceniamy, jakie konsekwencje będzie miała każda z opcji, i porównujemy je do konsekwencji pożądanych. Podświadomie przyznajemy punkty każdej z konsekwencji na podstawie naszych wartości:
Załóżmy, że pewna osoba posiada takie priorytety pragnień: cena 2, smak 3, korzyści zdrowotne 1. Opcje przedstawiają się jej więc tak:
A) 2+3-1=4
B) -2+3+1=2
C) 2-3+1=0

Czy ta osoba jest w stanie wybrać opcje B lub C? W teorii, tak, nikt jej przecież do niczego nie zmusza. Ale w praktyce, nie ma ona powodu żeby wybrać opcję spełniająca jej pragnienia w stopniu 2 lub 0, jeśli ma taką z potencjałem 4. A jeśli nie ma powodu... to tego nie zrobi. Mogłaby wybrać inaczej, gdyby miała powód. Ale nie ma. Więc nie może.

Inb4 "ale ja czasem wybieram coś bardzo dla mnie niekorzystnego, mimo że istnieją wygodniejsze, przyjemniejsze opcje". Tak—bo robisz to w imię czegoś, co ma o wiele większy priorytet, niż te "wygodniejsze opcje". Matka jest w stanie poświęcić życie dla dziecka, bo życie ze świadomością, że mu nie pomogła, ocenia jako straszniejsze, niż samą śmierć.

Na koniec: badania wykazują, że wiara w wolną wolę stanowi jeden z "kagańców" narzuconych nam przez społeczną ewolucję. Zmusza nas ona do odczuwania odpowiedzialności za własne czyny, co sprzyja pro-społecznym zachowaniom. W takim sensie, wiara w wolną wolę jest wartościowa, a jej kwestionowanie—szkodliwe. Tyle że w tym samym sensie wiara w Boga jest wartościowa—narzuca nam ona uniwersalną moralność i dodaje motywacji, by się jej trzymać. Jeśli jednak uważamy, ze kwestionowanie wiary w Boga nie jest szkodliwe, i że do moralnych zachowań jesteśmy w stanie dojść za pomocą logiki, to i wiary w wolną wolę nie powinniśmy bronić takimi argumentami.

Zapraszam do dyskusji, zwłaszcza te osoby, które w poprzednim temacie tak mocno się ze mną nie zgadzały.
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując