Dot.: Aktualne wydarzenia w kraju i na świecie - dyskusje, komentarze, luźne wnioski
Cytat:
Napisane przez Mijanou
rodzin wielodzietnych, w których rodzice nie zhańbili się nigdy pracą
|
Bardziej powiedziałabym, że mężczyźni w takich rodzinach nie zhańbili się nigdy pracą, bo naprawdę trudno powiedzieć o matce ośmiorga dzieci (czy nawet czworga, czy nawet dwojga, a nawet... jednego, bo to tylko oznacza, że tych dzieci było tak naprawdę dwoje, gdyż często taki mąż sam sobie obiadu nie ugotuje. A często kobiety w takich rodzinach zajmują się same również i teściami i rodzicami), że nigdy nie zhańbiła się pracą, chyba że [złe słowo] na okrągło przez 24 h na dobę, mycie, sprzątanie, prasowanie, obcieranie dup wszystkim dookoła domownikom (znając życie to tak było i pewnie było to dosłowne obcieranie dupy, taki los kobiet) nazywa się "nie-pracą". W dodatku w takich rodzinach częściej mąż jest alkoholikiem (bo dane statystyczne mówią, że im niższe wykształcenie u mężczyzny tym większe prawdopodobieństwo wpadnięcia w nałóg), więc często żona musi zająć się sama całą rodziną, bo mąż leży z piwem na kanapie.
__________________
"Gdy byłam małym chłopcem, myślałam, że poznam cię po kawałku chałwy."
Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2019-06-04 o 21:03
Powód: Słownictwo.
|