Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Problem z chodzeniem do szkoły, pomocy..
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-01-22, 16:24   #12
priimrose
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 52
Dot.: Problem z chodzeniem do szkoły, pomocy..

Cytat:
Napisane przez PaniAuto Pokaż wiadomość
Siedząc na nudnych lekcjach można odrabiać lekcje, uczyć się słówek itp. Ja większość edukacji uczyłam się angielskiego na nudnych lekcjach. W piórniku miałam kartkę zapisaną słówkami na dany dzień i powtarzałam Nigdzie nie jest idealnie, wszędzie są ludzie którzy irytują. Nie zakładaj że pracę znajdziesz idealną w przyszłości bo to małe prawdopodobieństwo. Poza tym jesteś już za połową tej szkoły, jeszcze trochę i ją skończysz i zakładam że pójdziesz na studia skoro jesteś w liceum.

Skoro rozmawiałaś z psychologiem to może warto znów poruszyć z nim ten temat? Tak w ogóle co na to Twoi rodzice? Mają gdzieś że opuszczasz tyle szkoły?
Temat był poruszany wiele razy, właśnie z powodu takiej sytuacji w szkole i mojego stanu związanego z nią tam się zapisałam, lecz po roku czasu nastąpiła niewielka przemiana.

To nie tak, że opuszczam szkołę i mam długie nieobecności, omijam w ciągu tygodnia pojedyncze lekcje. Moi rodzice respektują moje zachowanie, wiedzą jak się czuję, zresztą nie mają mi nic do zarzucenia bo oceny mam dobre.

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Cytat:
Napisane przez Vanir410 Pokaż wiadomość
To zmień szkołę?
Tylko PROGRAM nauczania masz wszędzie taki sam. Są lekcje lepsze i gorsze.

Dorosły człowiek umie dostosować się do warunków. Czyli przesiedzenie też nudnej lekcji. Owszem istnieje praca, która daje radość. Jednak każda praca, czynność, którą wykonujesz codziennie daje w pewnym momencie w kość. Mamy czasem dosyć. Nawet w fajnej pracy możesz mieć czasem złą atmosferę. Nie istnieje nic idealnego, gdzie codziennie chodzisz z bananem na twarzy.

Czy istnieje osoba, która cały okres szkoły określa "było super. ludzie mili, towarzyscy, nauczyciele doskonali itp". Nie.
Nie mieszkam w dużym mieście więc co do tego nie mam zbytnio dużego pola manewru.

Umiem wysiedzieć nudne lekcje, na których niewiele się robi tylko jaki jest sens marnowania na to czasu?

Nie chodzi mi o to, że oczekuje niewiadomo czego i chce sytuacji, która zawierałaby same plusy. Dobrze wiem że wszystko ma swoje zalety i wady, ale teraz nie ma nawet jednego takiego dnia, z którego byłabym usatysfakcjonowana. I również wcześniej jak chodziłam do szkoły samych plusów nie było, ale byłam bardzo zadowolona i szczęśliwa ze swojego życia i chce ci tym samym przekazać to, że byłam taką osobą, która wcześniejszy okres szkoły określa jako coś super.
priimrose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując