2019-09-09, 05:08
|
#78
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 5 862
|
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta
Cytat:
Napisane przez anulus17
Iwonia my już też po tygodniu chorobowego [emoji23][emoji85] katar jest nadal, ale najlepsze jest to że najpierw mnie rozłożyło
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------
A druga sprawa to właśnie te poranki chłodne a ciepłe dni, Lena też wychodzi np w kurteczce już, później zrobi się ciepło biega po placu zabaw no a wiadomo że Panie nie latają za każdym pytać czy ci może ciepło i przebierać na cieńsze. Zresztą ja dzisij też tak wyszłam z mała że w kurtce za ciepło ale pod spodem miała cienką bluzkę więc byłoby za chłodno.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Dorosłych zarazy przedszkolaków rozkładają dużo mocniej niestety. Moja rodzinna śmieje się że ja choroby wieku dziecięcego przechodzę dwa razy, łapię od Niny wszystko jak leci [emoji38]
Mała też już w czwartek wróciła z katarem. Jakoś się w weekend odbiła od dna, mam nadzieję że sobie z tym poradzi. Tak więc i po dwóch latach żłobka, trzeba swoje złapać. Nowe zarazki, nowa flora, nastawiała się na to. Mam tylko nadzieję, że tak całkiem przez te dwa lata nie próżnowała i zbudowała jako taką odporność i będzie sobie z tym w miarę gładko radziła.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nina 02.05.2016
|
|
|