Używam codziennie
Uwielbiam to uczucie, dużo wygodniej mi się myje niż zwykłą słuchawką. Przed remontem mieliśmy tylko słuchawkę, to też montowałam ją jak najwyżej i robiłam sobie z niej taką mini deszczownicę, ale strumień o wiele mniejszy, więc komfort nieporównywalny.
Da się jak najbardziej, codziennie się tak myję, a włosy raz na 3-4 dni. Nie rozumiem, czemu dla wielu osób to jest taka zagadka
Jedyne, co mi się dzieje, to mam mokre włosy na karku, tam, gdzie woda rozbryzguje się na plecach.
Są takie warianty, że masz samą deszczownicę, ale nie wiem, kto się na to decyduje [emoji14]
Do spłukania włosów, zwłaszcza gęstych, faktycznie lepiej się nadaje słuchawka, dlatego dla mnie połączenie deszczownicy z słuchawką to najlepsza opcja. Włosy normalnie moczę, myję i wstępnie spłukuję pod deszczownicą, a potem przekręcam na słuchawkę, pochylam głowę, włosy daję do przodu i wypłukuję dokładnie resztki.
Dokładnie, ja też tak robię, plus staram się nie pochylać za bardzo głowy w dół. Ale to nie jest żadna ekwilibrystyka. Spinam włosy jak najwyżej i kark delikatnie do góry, i nic się nie dzieje. Ewentualnie jak mi coś spadnie na podłogę, to muszę uważać, żeby przy podnoszeniu nie wsadzić głowy prosto pod wodę