[Sondrina]

Gratuluję Wam Pomimo ogromu stresu dałyście radę Może następnym razem (do licencjatek), będziecie sie mniej stresowały, bo już wiecie, ze dajecie sobie radę w tak ekstremalnych sytuacjach, gdy jest 500 stron opracowań z 3 lat Najważniejsze to uwierzyć, że się da radę

---------- Dopisano o 01:25 ---------- Poprzedni post napisano o 01:21 ----------

Sama jestem straszną panikarą, przejmuję się wszystkim, ale zauważyłam, że jak poradzę sobie raz w trudnej, beznadziejnej sytuacji, to potem mi łatwiej uwierzyć, gdy znowu przede mną ciężki egzamin, że jakoś dam radę. Pamiętam, że pierwszy egzamin u pana prof. uchodzącego za kosę, był straszny, dużo osób oblało, a ja dostałam 4,5, to mi dało wiarę w siebie i gdy potem były następne, to się stresowałam, ale nie trzęsłam się z nerwów, tylko bardziej spokojnie tam wchodziłam