Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zakola-wątek zbiorczy
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2018-01-21, 17:09   #153
archimonde
Raczkowanie
 
Avatar archimonde
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 388
Mój sprawdzony sposób na zakola

Udało mi się znacznie zagęścić moje "zakola" i chciałabym podzielić się metodami, które mi w tym pomogły - być może komuś pomogę Jeśli mam już jakiś zbiorczy wątek poświęcony temu tematowi, to proszę o przeniesienie i przepraszam za wprowadzanie nieporządku.

Stan wyjściowy: bardzo wyraźne zakola połączone z naturalnie dużym czołem. Nie miałam odwagi nosić poza domem zaczesanych i spiętych włosów, bo wyglądało to tragicznie

Aktualnie: Nie jest idealnie, ale poprawa jest ogromna. Mogę bez wstydu spiąć włosy w kucyka i patrząc na mnie nikt nie pomyśli "o boże, jakie zakola" Do tego mam MASĘ baby hair na całej linii włosów. Codziennie muszę je "kłaść" na żel, bo są tak gęste i sterczące, że wyglądam jak jeż. Mogę bez żadnych oporów pokazać się publicznie z zaczesanymi włosami.

Mój codzienny rytuał (ostatnie ~3 miesiące):
- wcierka jantar w sprayu + olejek rycynowy (używałam na całe włosy z zastosowaniem trochę większej ilości na zakolach i w okolicach czoła)
- masaż skóry głowy (można palcami, choć ja posiadam wielką płaską szczotkę z miękkimi główkami i masowałam sobie nią skórę głowy przy czesaniu)
- mycie włosów: szampon hamujący wypadanie dermena (myję co 1-3 dni)
- co jakiś czas olejowanie (rycynowy, kokosowy). trzymam po kilka godzin. do kokosowego czasem dodawałam chilli w proszku
- okazjonalnie inne odżywki drogeryjne (nawilżająca swiss hair care, schwarzkopf gliss kur...)

Oczywiście poza poprawą w okolicach zakoli, bardzo poprawił się ogólny stan włosów, choć żadnego spektakularnego przyrostu nie zauważyłam.

Zamierzam kontynuować, ale jak wykończę resztki jantaru, to dla odmiany wypróbuję sesę
archimonde jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując