2017-12-21, 17:32
|
#33
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
|
Dot.: Depresja po porodzie??
Cytat:
Napisane przez berrygirl
Zatem przejde sie i do prawnika.
Kurcze koleza ka mowi mi, ze jak dziecko mialo kolki to miala mysli, zeby je wyrzucic ze schodow (chociaz nie zrobilaby tak) i mowi, ze nie przyszloby do glowy jej zeby sie katowac a ja sie katuje tym slowem gdzie tak na prawde nie mysle tak.
To wszystko jest dobijajace ale nie chce robic nic przed porada u prawnika bo ten czlowiek moze sie mscic.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Nie mam dzieci i nie chce ich mieć, ale wg mnie pewne myśli nie tyle są normalne, co akceptowalne. Nic z nich nie wynika.
Np. Jak dziecko się drze piątą godzinę, a ty sobie POMYŚLISZ "o matko, zamknęłaby się już", ale mimo wszystko nosisz, kołyszesz, uspokajasz - nie jest to nic złego.
Podam taki przykład - mam psa. Łażę pół godziny po śniegu, żeby się załatwił i wybiegał. Nie robi kupy, wracamy do domu. Kiedy ja już założę ciepłe kapcie, wejdę pod koc i zacznę pisać magisterkę pies podchodzi bo chce mu się kupę. Wtedy myślę "o Jeżu , zaraz otworzę drzwi i radz se sam". W ŻYCIU nie wyrzuciłabym mojego psa z domu, to moje oczko w głowie, kocham ją nad życie.
A mimo to zostawiam ciepłe kapcie i kocyk, ubieram się i idę z psem, żeby zrobił kupę.
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
|
|
|