Dot.: Proszę o analizę mojego zachowania
Właściwie mogłabym się was spytać o jeszcze jedna rzecz.
Od zawsze wydawało mi się, że myśle inaczej niż moi rowniesnicy. Nie jestem otwarta, wszystko przeżywam wewnętrznie, dużo dzieje się w mojej głowie, a nie pokazuje tego na zewnątrz. To jest momentami tak absurdalne, że mam wrażenie, że są mnie dwie. Ta w środku i ta na zewnątrz. I one musza ze sobą współpracować i się porozumiewać. Co jedna przekazuje drugiej. Jakie myśli chce wypowiedzieć głośno, a jakie zachować dla siebie (z różnych względów - żeby nie powiedzieć czegoś głupiego, żeby nie być niegrzeczną, nikogo nie urazić) i w drugą stronę, co ze świata zewnetrznego brać do siebie, co jest ważne, a co jest nieistotne "Oddzielić plew od ziarna." Nie lubię opowiadać historii, bo one brzmią w mojej głowie inaczej, widzę je scenami, kolorami, emocjami, a ciężko jest mi je zdefiniować w słowach, często się ‚gubie’ w opowiadaniach, co również wpływa na to, że boje się wypowiadać. Jak bardzo to jest głupie?
|