[anulus17]

Biegaczka to chyba zależy od modelu bo pierwsze emelki mieliśmy supermieciutkie, kiedyś kupiłam miękkie sandały Bartek. Potrzebowałam na urlop więc wzięłam co było na przecenie a okazały się bardzo dobre. A teraz latem byliśmy w sklepie i jak dotknęłam te emele to masakra. Zresztą teraz mamy dosyć sztywne geoxy i primigi ale w tym rozmiarze już naprawdę nie ma wyboru.
Kiedyś kupiłam też renbuty i jakieś z hm skorzane . były bardzo miękkie ale co zalozylam to ja obcieraly, aż w końcu dałam spokój bo nawet na chwilę nie mogłam jej och założyć zaraz stopa obtarta. U nas bardzo się sprawdzają primigi i geoxy, w zasadzie takie głównie na te patrzę bo mogę brać w ciemno rozmiar większy.
Jak będę w decathlon w przyszłym roku to też chętnie kupię u nich buty, narazie nie ma sensu bo u nas zaraz będzie deszczowo i zimno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz