[aga019]

Napisane przez Kicia_e

Witam Was po długiej nieobecności. Czasem Was podczytywałam, ale działo się tak dużo, że coraz rzadziej tu zaglądałam. U mnie już 26 tydzień, niestety jak tylko uporałam się z wymiotami, pojawiły się inne problemy zdrowotne. Obecnie mam ciążę zagrożoną przedwczesnym porodem, pojawiły się skurcze macicy, szyjka zaczęła skracać i była drożna na całej długości. Założono mi pessar, dopiero co wyszłam ze szpitala. Na szczęście mój synuś póki co ma się dobrze, rośnie, rozwija się, trzeba tylko powstrzymać go przed przedwczesnym wyjściem na świat i obserwować. Powoli kompletuję wyprawkę, przymierzamy się do remontu, sporo stresów było, wiele niestety jeszcze przed nami, ale mam nadzieję, że teraz będzie już lepiej. Trochę czasu zajmie mi zanim Was nadrobię, postaram się w wolnej chwili doczytać co tam u Was słychać. Trzymam kciuki za wszystkie staraczki, mam nadzieję, że już niedługo zobaczycie te upragnione II kreseczki na teście. Pozdrawiam Was serdecznie. Buziaki

Odpoczywaj jak najwięcej [emoji4]

Napisane przez Kociaak

Który laktator wybrałaś?









Ja się bardzo mocno zastanawiałam nad szczepieniem na krztusiec, ale ostatecznie zrezygnowałam, ginekolog prowadzący też pytał po co.


Ale w sumie żałuję trochę, na pewno bym miała mniej rozkmin z gatunku (a co jeśli ktoś z krztuścem nakicha na Dziedzica)










Trzymam kciuki żeby synek siedział grzecznie u Ciebie tyle ile trzeba




Ja dzisiaj dostałam okres. Pierwszy od porodu, więc zaczynamy z mężem starania o drugie Na razie bez spiny, co wyjdzie to wyjdzie.

Powodzenia! [emoji110][emoji110]
Na pieluchy lupilu od wczoraj też niezła promocja [emoji3]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz