Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na pewno
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-04-27, 20:53   #28
Izumi
Wtajemniczenie
 
Avatar Izumi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
Dot.: Dla siebie ...No to HOP! Kiedyś muszę się w końcu zabrać za siebie! Byłoby na

Cytat:
Napisane przez DariaKom Pokaż wiadomość
Zapytaj koniecznie mamy co z tym pasztetem, bo z tego co wiem, to pasztet jest chyba najbardziej kalorycznym dodatkiem do chleba poza roladą z boczku. Jestem bardzo ciekawa, czy mamie udało się jakoś z tego wybrnąć

Synalowi widać bardzo smakował torcik- dobrze, że takie szkraby nie muszą dietować
Kurde, no i wyleciało mi z głowy przez tą wycieczkę! Psia kość! Wiem na pewno, że mama nie dawała oleju, ani podrobów. Na pewno za to dała mięso (szok prawa ? Misko w pasztecie... ), musztardę, bułkę moczoną i masło .... . Ale ile, jak i co prócz tego to dalej jest zagadką Jutro! ZAPYTAM JUTRO! ... o ile nie zapomnę hihi

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Cytat:
Napisane przez marysia1189 Pokaż wiadomość
Twój Synek ponad miesiąc starszy od mojego Mój 27 maja roczek skończy Nie chodzi jeszcze, czasami sam bez podparcie staje, ale też się boi
Widzę, że wytrwałaś do końca konkursu i powiem szczerze, że całkiem fajnie Ci to wyszło.
To ważne żeby ktoś pokazał, że młode mamy też mogą i co więcej powinny o siebie zadbać. Że do tego nie potrzeba ani wiele czasu, ani wiele pieniędzy, tylko odrobiny własnych chęci
Trzymam kciuki za Twoją pracę
Dzięki za miłe słowa.
Co do synka to zupełnie się nie martw! Asekurant mały tak jak i mój Mój zaczął wstawać koło 8 miesiąca. Stał już pewnie na nóżkach (oczywiście z podparciem) koło 9-10go. Ale raczkować też gdzieś dopiero wtedy dopiero zaczął. Wcześniej widać było, że się bał. Wszyscy nawet się śmiali, że pominie etap raczkowania. Ale przyszedł taki dzień, że nagle, na dywanie, w pewnej odległości od niego pojawiła się za✂✂✂iaszcza zabawka!!! Trzeba się był jakoś do niej dostać! Przy meblach jeszcze wtedy nie chodził, więc poszedł na żywią i w 5min nauczył się raczkować tak jakby robił to od dawna! Z chodzeniem (oczywiście trzymając się kogoś za ręce) też tak było. Najpierw stał. Kilka chwiejnych kroków, a potem jak poszedł w długą, to ciężko było za nim nadążyć . Z Twoim też tak zapewne będzie! Jak już się odważy, to potem będziesz żałowała, że jednak nie siedzi dalej grzecznie w miejscu Także spokojnie! Btw. Rzuć jakieś wasze zdjęcie ... proszę To w avatarku takie malutkie...
Izumi jest offline Zgłoś do moderatora