Dot.: LOLITA LEMPICKA - wątek zbiorczy
A ja sie dzisiaj chyba zakochalam w L LL...
pierwszy niuch i czuje ciastko cytrynowe oblane duza iloscia cukrowej polewy....
a po jakims czasie duzo slodkiej wanilii i ciastek...
zapach nie meczy... rodzina uznala moj nadgarstek za: "mmm bardzo interesujacy zapach"
skusze sie jeszcze na kolejny test..tylko boje sie, ze zbiednieje:P
btw: dziwne, ale klasycznej Lolity nie trawie..a podchodzilam kilka razy
|