Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 47
[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;86396720]I tak trzymaj.
Ja do dzisiaj żałuję że nie pojechałam za "moim" Australijczykiem. W ostateczności rozstaliśmy się bo związek na odległość to nie związek.[/QUOTE]
Zwiazek na odleglosc ma tylko sens, jesli sa plany, zeby szybko te odleglosc zlikwidowac.
Ludzie sie rozstaja przez odleglosci mniejsze, niz 100km, a co dopiero kilkanascie tysiecy.
A u nas ewentualne rozstanie nie byloby tez az takie szybkie, bo jestesmy malzenstwem.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
|